Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
307 wyświetleń
Odpowiedz"krótszy czas naświetlania - np 2.0 i 1/1000 VS 5.6 i 1/125 powoduje że
przy dłuższym czasie minimalnie - ale to dosłaownie minimalnie bardziej
dosyca siekolor" - ale rozpiętość tonalna pozostaje ta sama.
"TAK czy NIE?========niechoć ....."__________ rotfl
OK, pojawił się wątek RAWów, kto da więcej? Może teraz coś o autofocusie ;)
TAK czy NIE?========niechoć ....."===========no własniebo zastanawia mnie ze skoro przy krótszym czasie bardziej dosyca sie kolor to skądś sie to musi braćale nie teoretyzujeja w takich warunkach robie - szybki czas + max mały kontrast
nie łatwiej, zamiast zakładać takie wątki, po prostu robić zdjęcia w nocy? ;-)
OK, pojawił się wątek RAWów===========no raczej musiałchyba że w jpg robiszzwiekszanie / zmniejszanie kontrastu powoduje zawezenie rozpiętościco z tego że matryca zaoferuje ci 7 Ev jak podciagając kotrast zawęzisz to do 5canony robią z iso 100 światła a z iso 200 cienie i mixują to na jednym zdjęciuale różnice sa wg mnie na granicy percepcji :P
Ja naświetlam na światła lub delikatnie przepalam w najjaśniejszych częściach, wyczuwając żę tam uratuję to w RawTherapee, z tym że przysłonę daję na najbardziej otwartą (u mnie to jest 2.0), ISO zawsze na 100, a manipuluję czasem. Chodziło mi o to, czy zmiana przysłony np. na F/5.6 i znowu naświetlanie na światła może dać w efekcie lepsze pod względem zakresu tonalnego zdjęcie niż to przy F/2.0. Nie chodzi mi o ostrość pierwszego, drugiego, ani siódmego planu, nie chodzi mi o to, ze po zmianie przysłony trzeba zmienić czas, nie chodzi mi o to, że w artykułach mierzy się zakres tonalny matrycy, chodziło mi tylko o to, czy jest sens próbować przymykać przysłonę z innego powodu niż ostrość.
" juz widze te elaboraty "specjalistów" "_________rotfl
L_P sam sobie odpowiedz na to pytanie inne parametry inne nasycenie. ---------------------------" Chodziło mi o to, czy zmiana przysłony np. na F/5.6 i znowu
naświetlanie na światła może dać w efekcie lepsze pod względem zakresu
tonalnego" - mega nieprecyzyjne przemyślenie na które nikt z głową na karku nie da odpowiedzi. -------------------------------" chodziło mi tylko o to, czy jest sens próbować przymykać przysłonę z innego powodu niż ostrość." oczywiście jest sens, ale tobie o niego nie chodzi bo napisałeś, że masz w dupie bokeh.
W jakims tam artykule, ktos udowadniał, ze w zakresie świateł rejestrowana jest większa ilośc informacji (był tam cały wywód na temat przetworników AC).W tym kontekście, jezeli rozpiętośc tonalna (czy może zakres tonalny) sceny jest mniejsza, niz zakres który jest w stanie zarejestrowac konkretny aparat, to... przymykanie przysłony przesuwa histogram w kierunku cieni, co oznaczałoby utrate szczegółów.Ale ja sie nie znam :)... tyle, że zawsze staram sie naświetlać na światła.