Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
155 wyświetleń
OdpowiedzWy naprawdę sobie wyobrazacie że jakieś modelki ten bełkot czytają i się zachwycają mądrością dużego fotografa :)
Cytat: de
Wy naprawdę sobie wyobrazacie że jakieś modelki ten bełkot czytają i się zachwycają mądrością dużego fotografa :)de, nie sądzę, że modelka mnie czyta. Wystarczy, że Ty czytasz i jakoś to przeżywasz skoro komentujesz.... Pozdrawiam
a zdajecie sobie sprawe z tego że od kilku lat jest bład w powiadomieniu otrzymanychwiadomosci ?
otwierajac jedna wiadomosc - licznik zawsze kasuje sie do zera
nikt jakos nie jest zainteresowany zeby o tym naciskać na redakcje
ale pierdu pierdu o zakresach , to co miesiac czytam :[
Czy ktoś zdał sobie sprawę, że jak fotografujemy człowieka, to tak naprawdę dostępne są tylko dwa zakresy? Akt i nagość zakryta. Nagość zakryta jest pojęciem tak nieostrym, że nic nie znaczy. Nagością zakrytą będzie zarówno akt gdzie modelka ma okulary przeciwsłoneczne - już częściowo zakrywa nagość oczu, jak i portret w ubraniu. Przecież ubranie zasłania nagość, nieco bardziej jak okulary. A nawet kiedyś na Megamodels, krakowski fotograf Andrzej Kulka dodał zdjęcie wiejskiej chałupy, w kategorii nagość zakryta, i opisał, że w dalszej od fotografa izbie, jest modelka, która pod futrem, grubą wełniana kiecką i flanelowymi majtami przecież jest naga, a wiec jest to nagość zakryta.
I tu moje pytanie, czy jest sens używać określenia nic nie określającego?
Cytat: Gumista
Czy ktoś zdał sobie sprawę, że jak fotografujemy człowieka, to tak naprawdę dostępne są tylko dwa zakresy? Akt i nagość zakryta. Nagość zakryta jest pojęciem tak nieostrym, że nic nie znaczy. Nagością zakrytą będzie zarówno akt gdzie modelka ma okulary przeciwsłoneczne - już częściowo zakrywa nagość oczu, jak i portret w ubraniu. Przecież ubranie zasłania nagość, nieco bardziej jak okulary. A nawet kiedyś na Megamodels, krakowski fotograf Andrzej Kulka dodał zdjęcie wiejskiej chałupy, w kategorii nagość zakryta, i opisał, że w dalszej od fotografa izbie, jest modelka, która pod futrem, grubą wełniana kiecką i flanelowymi majtami przecież jest naga, a wiec jest to nagość zakryta.
I tu moje pytanie, czy jest sens używać określenia nic nie określającego?
Przyznam się szczerze, że jestem pod dużym wrażeniem tej myśli i nigdy wcześniej dogłębnie się nad tym nie zastanawiałem ;)
Cytat: Gumista
Cytat: de
Wy naprawdę sobie wyobrazacie że jakieś modelki ten bełkot czytają i się zachwycają mądrością dużego fotografa :)de, nie sądzę, że modelka mnie czyta. Wystarczy, że Ty czytasz i jakoś to przeżywasz skoro komentujesz.... Pozdrawiam
Nie przeczytałem całości
Ciekawy wątek tutaj poruszyłeś. Przyjemnie się to czyta.
Cytat: Gumista
Czy ktoś zdał sobie sprawę, że jak fotografujemy człowieka, to tak naprawdę dostępne są tylko dwa zakresy? Akt i nagość zakryta.
Mega odkrywcze :D Z całym szacunkiem ale narysowałeś przecudowny obraz spojrzenia fotografa na modela ;)
Cytat: de
Wy naprawdę sobie wyobrazacie że jakieś modelki ten bełkot czytają i się zachwycają mądrością dużego fotografa :)
Ktoś czasem coś przeczyta... i może dzięki temu nie będzie analfabetą... ;)
Cytat: analogoweafirmacje
Cytat: de
Wy naprawdę sobie wyobrazacie że jakieś modelki ten bełkot czytają i się zachwycają mądrością dużego fotografa :)
Ktoś czasem coś przeczyta... i może dzięki temu nie będzie analfabetą... ;)
Wierzę że tak myślisz :)