Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
1205 wyświetleń
OdpowiedzAlbo odpowiadaniu na wiadomości w ogóle._________Może się mylę, ale chyba właśnie o tym napisała Meggi
"Może się mylę, ale chyba właśnie o tym napisała Meggi"-----------------Mysle, ze sie nie mylisz, jakkolwiek przydałoby sie jeszcze ująć tematyke formy wysyłania zapytań do fotografów (byc może w relacji fotograf do modelki bywa podobnie)Bo na zapytanie "Może współpraca?" odpowiadam równie elokwentnie "Nie". A dobrze by było napisać "Cześć/Dzień dobry/Witaj... potem pare zdań na czym ta współpraca miałaby polegać... i na koniec: pozdrawiam/miego dnia/itp"W sumie to tez element kultury... chyba teraz w szkole nie uczą pisac listów a o formach grzecznościowych to pewnie mało kto słyszał :)
W sumie to tez element kultury... chyba teraz w szkole nie uczą pisac
listów a o formach grzecznościowych to pewnie mało kto słyszał :)_________Chyba nie uczą. Ostatnio widziałem komentarz w profilu, gdzie ktoś zwrócił "modelce" uwagę, że Ty powinna napisać z dużej litery. Odpowiedź była mniej więcej taka, że ona ma lepsze zdjęcia, więc nie widzi podstaw, by pisać z dużej litery do kogoś gorszego...Taka teraz jest kultura!
"Odpowiedź była mniej więcej taka, że ona ma lepsze zdjęcia, więc nie widzi podstaw, by pisać z dużej litery do kogoś gorszego..."O.OMnie uczono tak, że w prywatnej korespondencji zawsze powinno się pisać z wielkiej litery... Na forach to różnie, bo to publiczne miejsce, ale z reguły jak się zwracamy do kogoś personalnie, to w sumie tez by wypadało... Chociaż na forum to tak karygodne nie jest.Ale takiego tłumaczenia to jeszcze nigdy nie slyszałam O.oMi się wydaję, że uczą... Nawet jeśli trochę odchodzą od tej formy, to na pewno uczą pisać e-maile. To, że dzieciaków szkoła nie interesuje, bo przecież "do czego im ta wiedza?", to już inna sprawa. Nam nawet na studiach jedna z wykładowczyń tłumaczyła, jak powinny wyglądać maile do niej, bo czasem to niezłe kwiatki dostaje w wiadomościach. ^^'
Przykład zwykle idzie "z góry". Niestety była już pani moderator przepięknie pouczała wszystkich, jak napisać posta w sprawie sesji. Niestety jej nie nauczono, że na wiadomości należy odpowiadać, nawet jeśli prawda w oczy kole..podobnie jak na pytania, które padły na forum.
Taka metoda uniku, która czasami mówi o wiele więcej, niż odpowiedź.
"była pani mod"? a cóż takiego się stało? wyrzucili ją, czy sama zrezygnowała z kariery?
Od moderowania na forum mozna sie wrzodów na żołądku nabawić. Zatem w trosce o swoje zdrowie - zrezygnowala (wersja oficjalna)
Rozumiem, że jest jeszcze wersja nieoficjalna?No tutaj być modem, to powinni płacić ciężkie pieniądze...
"Rozumiem, że jest jeszcze wersja nieoficjalna?"------------------Nic o tym nie wiem, ale niewykluczone :)
Uwielbiam wersje oficjalne.
Zwykle nie mają nic wspólnego z prawdą.
No ale...nakazywać kultury i samemu jej nie przestrzegać-toż faktycznie zdrowie można stracić