Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
25 wyświetleń
Odpowiedztemat mi obcy (może pomijając fakt, że ktoś mi kiedyś zaproponował pozowanie do zdjęć na stocka TFP :D), więc też chętnie poobserwuję.
UP :D
up
Ten Pan sprzedaje zdjęcia na Stocki, pogadaj z nim może coś podpowie
http://www.maxmodels.pl/carton_king.html
"Opcje:1. jednorazowa opłata, za udział w sesji, brak profitów ze sprzedaży zdjęć2. procent od zysku na czysto ze sprzedaży zdjęcia"---------------Ja sie pokusze o opinie, jako ten sprzedający na stockach :))Z powodów formalnych, tylko 1 opcja wchodzi w grę, jakkolwiek chętnie stosowałbym opcję 2, bo nie zawsze inwestycja w sesje sie zwraca, czy też daje satysfakcjonujący zarobek.A jakie to powody formalne? Ano prosta rzecz... modelka musiałaby wierzyć na słowo, czy i le fotograf zarobił na sprzedazy zdjęć, bo nie wyobrażam sobie, aby udosteopnić jej login i hasło, aby mogła kontrolować wielkośc tego zarobku. Ta wiara na słowo szybko doprowadzi do konfliktów, szczególnie wtedy, gdy dochódów z tego bedzie niewiele.O wiele zdrowszą formą jest ustalić wynagrodzenie, jakkolwiek fotograf musi sie liczyć z tym, ze inwestycja w koszty sesji mu sie nie zwróci.
Zaznaczam :)
Zaznaczanie, zaznaczaniem, prosze takze o merytoryczne odpowiedzi :)