Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
443 wyświetlenia
OdpowiedzHumor humorem, a tutaj klasycznego wątku brakuje :)
Stary farmer miał duży staw na tyłach swojego ogrodu. A i ogród niczego sobie. Stoliki wokół dużego grilla, trawniczek ładnie przystrzyżony, drzewka owocowe itp...
Pewnego wieczoru farmer postanowił pójść nad staw i "rzucić gospodarskim okiem". Przy okazji wziął wiadro, coby w drodze powrotnej przynieść trochę owoców.
W miarę jak zbliżał się do stawu, słyszał coraz głośniejsze hałasy i krzyki. W końcu dotarł nad staw i oczom jego ukazał się taki oto widok: kilka ładnych młodych dziewczyn kąpało się nago w jego stawie. Natychmiast go zobaczyły i podpłynęły na głębszą wodę.
- Nie wyjdziemy, dopóki pan nie odejdzie! - krzyczały.
Stary farmer zmarszczył tylko brew i mówi:
- Nie przyszedłem tu po to, żeby oglądać was pływające nago, ani po to, żeby zmuszać was do wyjścia z wody nago. - Tu stary farmer popatrzył na trzymane w ręku wiadro. - Przyszedłem tylko po to, żeby nakarmić aligatora...
dialog w radiowozie;
-strasznie ciśnie mnie na jelito... nie wytrzymam...
-podjadę pod te krzaczki i tam wyskoczysz...
- ale nie mam papieru!
-weź 10 złotych i po sprawie.
po paru minutach;
- jak ty wyglądasz? jak śmierdzisz! fuj!
-miałem tylko 8,50...
https://www.youtube.com/watch?v=pFCs3DFL5yI
- Dzień dobry, jest Marysia?
- Dzień dobry. Słyszałem, że zabierasz moją córkę na walentynkową randkę.
- Tak, proszę pana.
- Gdzie zamierzasz ją wziąć?
- W moim aucie.
Putin idzie do wróżki dowiedzieć się jaka przyszłość czego jego oraz Rosję
- Wróżko powiedz co czeka mnie, oraz nasz kraj
Wróżka patrzy w swoje Karty Tarota i mówi:
- W kwietniu będzie wojna z Polską
Na to Putin rzecze:
- Ee tam, o tym to ja wiem i bez ciebie ;) lepiej mi powiedz po ile będzie Rubel w grudniu
- A po dwa złote...
Programista w restauracji:
- Kernel!
A proszę, jeden z moim ulubionych :)
Rok 1410 tuż przed bitwą.
Podchodzi Jagiełło do dowódcy krzyżaków i proponuje małą potyczkę 1 vs 1, najlepszy Polski wojak na najlepszego Krzyżackiego.
Jagiełło podchodzi do swojego najlepszego rycerza Zawiszy Czarnego i mówi:
- Ej, Zawisza, pasuje ta bitwę wygrać.
- No Władek wiesz wczoraj była mała impreza i popiłem trochę...
To Jagiełło podchodzi do każdego innego rycerza i każdy mu odpowiada:
- Wczoraj bylem na małej imprezie u Zawiszy i nie dam rady.
Został ostatni stary dziadek, ot, chucherko ze szpadlem.
Podchodzi Jagiełło i mówi:
- No to ty mi zostałeś...
Dziadek wychodzi do walki.
Naprzeciw wychodzi wielki rycerz w zbroi z mieczem i tarczą.
Wszyscy Polscy rycerze krzyczą: DZIADEK W NOGI W NOGI!
Kłębek dymu, rycerze myślą że już po dziadku.
Dziadek wychodzi i mówi do krzyżaka:
- Masz szczęście skurwielu, że mówili w nogi, bo bym ci łeb odpierdolił.