Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
219 wyświetleń
Odpowiedzzanim zaczniecie jebać z całej siły - pamiętajcie, że już nie raz po wyjaśnieniach fotografa rzeczywistość przedstawiała się nieco inaczej niż w wersji modelki
oczywiście. w tym przypadku zdaje się tylko na opinię modelki i opieram się na tym co napisała. ;)
zbyszekc2 - generalnie fotograf nie powinien się raczej znajdować w odległości jebnięcia przez modelkę. Zdjęcia lepiej wychodzą z dystansu - mniej przerysowań... :)
"Zdjęcia lepiej wychodzą z dystansu - mniej przerysowań... :)"----------------No, ja ostatnio robię 70-200 ... zdecydowanie bezpieczniej :))))
fk - przynajmniej Cię narowista modelka nie jebnie przypadkiem ;p
70-200 to u mnie tez standardowy dystans :P
Jest tylko jeden problem - jak zabezpieczyć się przed jebnięciem modelki, jeśli chce się pokazać zdjęcia na monitorze aparatu? Bo wtedy trzeba trzymać aparat obiema rękami, żeby go nie upuścić od jebnięcia.
Zawsze możesz powiedzieć, że pokażesz po obróbce :) Przez maila w ryj nie dostaniesz :)
A ja robię zdjęcia średnim... Z racji na pewne zawiłości optyki muszę bywać bliżej. Jebnięcie mi grozi co i rusz.A jednak, żadna nie pokusiła się.Może to dlatego, że ostrzegam wcześniej, że wiele lat trenowałem sztuki walki. A może dlatego, że nie robię absolutnie nic takiego po czym modelki musiałyby do owego jebnięcia mnie - posuwać się.:]
To chyba też muszę uprzedzać, że znam kung fu, tai chi i parę innych chińskich słów...