Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
18 wyświetleń
OdpowiedzKto ma ochotę na zdjęcia podwodne, zakupiłem nowy sprzęt i wypada go wypróbować, miejsce i czas do ustalenia choć preferuję chyba początek sierpnia i woj. śląskie... :) No i nie mam doświadczenia w tego typu zdjęciach więc total eksperyment - kto się poświęci?
Ja chcę :D
a ja chcę jeszcze bardziej:-D
smkfoto napisał: - "No i nie mam doświadczenia w tego typu zdjęciach więc total eksperyment - kto się poświęci?"========== Na utopienie się? Myślę że chętnych nie znajdziesz.Bo to że Ty z życiem chcesz się żegnać, to chyba już zadecydowałeś.Ładnie eksperymentujesz.
Chociaż desperaci są
:P Jeśli kuleczka ma chętne na swoje foty to już na utopienie się nie będzie problemu ze znalezieniem chętnych XD
Świat należy do odważnych - nie sądzisz? Nie chodzi mi też o nurkowanie głębinowe, choć większe mam w nim doświadczenie niż w fotach pod wodą. A robiłeś kiedyś takie zdjęcia? Może podpowiesz coś, co uwzględnić żeby modelina/model się nie utopił no i może ktoś zna zasady pierwszej pomocy, to zabierzemy na zdjęcia ;P
Oooo jest mój wielbiciel.szarylis, ja Cię wpiszę w skład nieuleczalnych.„Nasen”, ziołowy preparat. Pomaga zasnąć nawet beze mnie. =============smkfoto napisal: - „A robiłeś kiedyś takie zdjęcia? Może podpowiesz coś, co uwzględnić żeby modelina/model się nie utopił no i może ktoś zna zasady pierwszej pomocy, to zabierzemy na zdjęcia” ‘’’’’’’’’’’’’’’’’’tak, tak. Robiłem.Skoro masz doświadczenie w pływaniu głębinowym, to chyba wiesz że w Polsce (może z wyjątkiem basenów) tego nie zrobisz.Próbowałem robić na zalewie na Zakrzówku. Teoretycznie najczystsza woda w bardzo szerokiej okolicy.To tylko pozory. Na metr już nic nie widać.Do zdjęć najlepsza słona woda morska. Nawet przydymiona jest przeźroczysta.Zobacz z rafy TUTAJ (skanowane)Co najmniej 5 m a dno nawet i 10 m.
A no że basen to jest oczywiste. Znamy nasze piękne polskie krajobrazy, a raczej nikt nie da się zabrać np do chorwacji czy egiptu, zresztą mało się uśmiecha jechać taki kawał tylko w tym celu. Rozgadałeś mi się tutaj i odstraszasz chętnych tym swoim wielkim nochalem ;P
Pozory mylą. Raczej zachęcam.Z chętnymi do zabrania do Chorwacji czy Egiptu chyba nie było by problemu.Nie opłaca się jechać? HmmmJa z Krakowa nad morze nasze pojechałem. Tylko po to by zrobić zdjęcia.W drugą stronę odległość podobna. Problem?