Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
150 wyświetleń
OdpowiedzA pamiętacie które kapsle były więcej warte a które mniej? Najczęściej się trafiały kapsle z pepsi więc były zwyczajne, a ja jeszcze miałem dużo orzełków, nawet nie wiem po czym.
za czasów mojego "Szurkowskiego" nie było pepsi :Dpierwsza weszła coca-cola i kapsle były ok jeśli chodzi o poślizg ale twarde ząbki i można było posiniczyć paznokieć od pstrykania :D
Kinley to był rarystas. Najczęściej własnie trafiała sie pepsi albo takie od oranżady bez niczego.
Ja kiedys zbieralem kapsle ^^mialem 4 wiadra L@L :D:Dale nie pamietam ile to w sztukach byo :] ...cos miedzy 14-16 tyś :D
a ja, a ja.... a ja niczego nie zbierałem:( jedynie gromadziłem spore ilości opakowań po filmach i jak się nudziłem to je ustawiałem w piramidę i strzelałem do nich z takiego pistoletu na strzałki:Ptak btw: wczoraj znowu robiłem "wieszaki" (wtajemniczeni wiedzą o o co chodzi:P)
Aaaaaa taki pistolet na strzałki to miałem. Miałem nawet taki na kulki. Strzelałem sobie do figurek.
dex taki na kulki to ja teraz mam ale trochę większy (L96) - bez celownika na 15-20m trafiam gołębia w łeb:D u rodziców mam sąsiada co hoduje to tałatajstwo i je wypuszcza z samego rana a ja mam tam blaszany dach.... wyobraź sobie jak ze 20-30 gołębi ląduje na dachu i zaczyna się zsuwać.... godzina 5-6 rano....... można się wqrwić:P
Coś chyba Ci się pomieszało, w Polsce Pepsi była przed Coca Colą, ponieważ Coca Cola była mocno amerykańska, a Pepsi właśnie opierała swoją strategię na wchodzeniu w kraje socjalistyczne. Na 100% jak byłem mały w niektórych sklepach byla Pepsi.
pijcie Pepsi będziecie lepsi :-)
Haha powrótka z wieszaków?!?!?:D No ciekawe co na to modelina ^^