Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
150 wyświetleń
OdpowiedzJest czego zazdrościć, bo Roman jest w znakomitej formie. Przed koncertem ucięliśmy sobie pogawędkę, z której zdradzę, że długo oczekiwana płyta będzie na wiosnę. :)PSSystem jest do d...y, a o edycji komentarzy, to - przez grzeczność - nie wspomnę. Jeśli miałbym to opisać i nie przeklinać, to nic nie mam do powiedzenia. :(
a ma ktoś z Was ochotę na trochę niesmacznego humoru o tej miłej porze???W nocy, w seminarium, w jednym z pokojów słychać płacz. Wpada ksiądz opiekun (czy jak on się tam zwie) i krzyczy: -Kto tutaj k***a tak ryczy?! -To nowicjusz Roman, bo on zawsze w domu przed snem dostawał czekoladę do picia - odpowiada inny seminarzysta. -ch*j mu w dupę a nie czekoladę!!! -Już próbowaliśmy, ale ciagle płacze... Pewien facet miał problemy ze wzwodem. Lekarz po przeprowadzeniu wszystkich badań, zaordynował mu długotrwałą kurację. - Proszę pana - rzekł - tu jest 20 tabletek. Ma pan brać jedną co tydzień. Po dwudziestu tygodniach, na pewno pana organ wróci do normy. Wszystko byłoby dobrze, gdyby pacjent był cierpliwy. Niestety. Pierwszego dnia doszedł do wniosku, że nie będzie tak długo czekał i zeżarł wszystkie pigułki popijając wódką. Rano już nie żył. Rodzina popłakała, pożałowała i pochowała delikwenta na miejskim cmentarzu. Po tygodniu zaczęły się dziać dziwne rzeczy. Marmurowy pomnik, który ufundowała ciotka, rozleciał się a spod gruzów zaczął wyrastać penis. Był każdego dnia dłuższy i dłuższy. Odcinany odrastał i rósł jeszcze szybciej. Zebrała się rada miejska ale nikt nie mógł znaleźć sensownego rozwiązania. Aż pojawił się miejscowy grabarz, który za 10 butelek wina podjął się rozwiązać problem. Szybciutko walnął trzy buteleczki i na oczach zdumionych radnych rozkopał grób i przekręcił faceta twarzą do dołu. Nie, nie to jeszcze nie koniec! Minął rok. Na 42 ulicy w Nowym Jorku pękł asfalt. Ze szczeliny zaczął wyrastać penis, który rósł bardzo szybko i żadne środki chemiczne ani działania polegające na obcinaniu tegoż nic nie dawały. Rada miejska z Burmistrzem na czele była bezsilna. Wyznaczono wysoką nagrodę dla tego, który zaradzi zaistniałej sytuacji. Po paru dniach do Burmistrza zgłosił się stary Turek i powiedział. - Dam sobie z tym radę, ale chcę dostać w dzierżawę na 99 lat teren w promieniu 20 metrów od "epicentrum". - Jeśli sobie poradzisz - krzykną Burmistrz - to dostaniesz to miejsce nawet na 300 lat. ;Podpisali stosowne umowy i od tego czasu na 42-giej Ulicy w Nowym Jorku sprzedają najlepszy turecki kebab na świecie.
Czemu zaraz Roman...??
no właśnie czemu Roman w 1 kawale:)? po 2 ciesze się bardzo że w Kacie gra jak trzeba:] i mam nadzieję ze zobaczę to za niecałe 20 dni:)Tak swoją drogą dobrze że nie jem kebabów:D ani mięsa. A Ty Kuba masz choro w głowie:P idz spać.
panie doktorze nie jestem wariatem, jestem samolotem:Dhej prośba do wszystkich, dajcie komcia do nowego fociaszka: http://www.maxmodels.pl/index.php?t=pokaz_foto&u=2074373i szusie też możecie:P:P:P
To ja na koniec nocy, trochę autentyka i na rockowo.Prowadziłem kiedyś młody metalowy zespół. Niestety, na początek ich debiutanckiego koncertu nie mogłem przybyć, więc musieli się sami ogarnąć i zacząć grać. To, co usłyszałem, to miejscami było niemalże podźwiękiem czterech trąb apokalipsy stosowanej.Po koncercie młodzi muzycy rozmawiają, dzieląc się wrażeniami:- Aleśmy napierd..li, nie? - cieszy się jeden- Ty, ale gitarę to mogłeś podstroić - mówi drugi- A niby jak miałem bez E nastroić?Wtedy sobie przypomniałem, że miałem im przywieźć komplet strun. Prowadzący dał radę. :)))PSwyjaśnię, że bez jednej struny da się nastroić i da się grać, ale dzieciaki tego jeszcze nie wiedziały. :)))
@neo, Ty mnie załamujesz normalnie... We wszystkim chyba już "robiłeś" :D...
tiaa, tylko, że - qrde - Gary Moore'a przegapiłem i już za późno na akredytację. :(
Przed koncertem basista biega z przerażeniem w oczach i gitarą w ręku. Zobaczył go wokalista i pyta :
- Co ci sie stało...?
Basista krzyczy przerażony :
- Gitarzysta rozstroił mi strunę...!!!!
- No to w czym problem? Nastrój sobie...
- Ale ten ch** nie chce mi powiedzieć którą...!!!!
– Po czym poznać, że do drzwi puka perkusista?– Puka nierówno.***********************************Z 10 piętra spadają perkusista i basista....Przynajmniej raz skończą równo. ************************************Spotykają się dwaj muzycy rockowi i jeden mówi do drugiego:
- Wiesz wydałem płytę!
- Świetnie, a ile sprzedałeś?
- Eee, niewiele - dom, samochód...
**************************************A z dowcipów już bliskich nam:- Czym się różni fotoreporter od pizzy?- pizza jest w stanie nakarmić czteroosobową rodzinę. :)))