Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
63 wyświetlenia
OdpowiedzOczywiście, ze byś się odezwała. ad.2 : ale bywają zabawne.
Stereotypy są głupie :-D ot co :-D
nie... bo gdyby było odwrotnie - gdybyś napisał na samych mężczyzn też bym się odezwała :-) bo albo rozpatrujemy po całości, albo wcale
masz rację: powinno być "urażonych obrońców matek-polek". Jak się dokładniej przyjrzeć, to jeszcze trzeci się znalazł.Edit: jakie debaty - robimy sobie żarty jadąc po stereotypach.
mnie po prostu śmieszą takie debaty ;-)
ja nie jestem urażoną matką-polką :-D nie mam ani dzieci ani męża i mi dobrze :-D
żelki to też filtry takie kolorowe jesli np chcesz zrobic foto w stylu disko.
tak samo odnoszenie tylko do kobiet i uogólnianie.... bez sensu... bo tak na prawdę tylu ilu jest ludzi tyle jest charakterów/osobowości itd. Jedni są mniej inteligentni inni bardziej. Jedni kończą studia, inni niekoniecznie. Czy to młoda matka z "żelem" w łebku, czy mężczyzna z kryzysem wieku średniego to jeden pies... Chyba lepiej patrzeć na tych lepszych i samodoskonalić się niż patrzeć na tych gorszych i debatować, że mają Haribo w głowie :-P
wiem, slipknotko, negowanie męskości jest jedną z popularniejszych technik manipulacji. Dość to niskie, ale uchodzi jakoś.Edit: liczyłem na więcej urażonych matek-polek, niż dwie, co jest? :P
pyzz, właśnie dlatego takich "zażelonych" określiłam mianem "mężczyzn" :-P hehe :-D