Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
1 wyświetlenie
Odpowiedzczy ktos uzywa przenosnych zestawow lamp blyskowych? jesli tak to chcialbym przeczytac opinie o tym co posiadacie aby miec rozeznanie w co sie pakowac a w co nie.pzdr
Wydaje mi się że najlepszym rozwiązaniem jest powermate 500. możesz spokojnie podmotować do niego softy i wszystko gra, akumulator starcza naok 300 zdj. i możesz go ładować z gniazdka w aucie, to z takich tańszych opcji, jeżeli w plenerze używasz tylko parasolek to wydaje mi się że wyzwalanie zewnętrzych lamp na gorącą stopkę nie jest głupim pomysłem tym bardziej że dużo łatwiej to transportować. jeżeli Cię stać to Profoto ComPact 300R ale nie wiem czy warto bo nie testowałem :P
ja używam 2 zwykłe lamy błyskowe ( droższa sigma i używana nissin za 100 zł ) z bezprzewodowym samowyzwalaczem... Mam plecak ComuTrekker do którego można przeczepić 2 statywy a w środku 2 lampy... z boku kieszonki na 2 parasolka... żadne akumulatorki nie są potrzebne... zwykłe paluszkowe baterie na 400 błysków :)
żadne akumulatorki nie są potrzebne... zwykłe paluszkowe baterie na 400 błysków :) ----------------------------te paluszki z funkcja doładowania zwą sie własnie potocznie akumulatorkibateria to po prostu bateria lub akumulator dedykowany
chyba zbaczamy z tematu... chodzi mi o zestaw przneosny z akumulatorem do 6 tys z,zadne domowe przerobki i kombinowanie nie wchodzi w gre
# tomekmichalakCzy w systemie canona (używasz chyba 50D) jest "odpowiednik" nikonowskiego cls-a? Jak tak to moze warto pójść tą drogą?
off top :te paluszki z funkcja doładowania zwą sie własnie potocznie akumulatorkibateria to po prostu bateria lub akumulator dedykowany___________________________________________potrafię odróżnić baterię od akumulatora... dlatego i napisałem "zwykłe paluszkowe baterie" a nie "zwykłe paluszkowe akumulatorki"... w dodatku chodziło mi o akumulatory do sprzętu przenośnego - taki jak samochodowy akumulator ! :)
d50 - temat jest mi całkowicie obcy,prosze o więcej info na ten tematobecnie juz nie 50d lecz 5dm2
Nie było mowy o bateriach z "możliwością doładowywania" :) Kolega
pisała chyba naprawdę o zwykłych bateriach. Ja też przez ostatnie 1,5
miesiąca jechałem na bateriach kupowanych w Aldim (jakieś 8zł za 8
sztuk) i sprawowały się doskonale (fakt, że akumulatory są jednak
tańszym rozwiązaniem przy intensywnej eksploatacji). Dodatkowo przy
używaniu parasolek należy uważać na wiatr, nawet lekki...
#tomekmichalak;Poszło na priv.