Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
315 wyświetleń
Odpowiedzmam pytanie do fotografów: czy w ramach sesji organizowanych z modelkami i modelami poznanymi na maxmodels prosicie ich o podpisanie zgody na wykorzystanie wizerunku? czy chętnie podpisują czy są jakieś problemy?
Zwłaszcza w przypadku TFP taki papier powinno się podpisywać, na wszelki wypadek. Aczkolwiek, w rozumieniu prawa, wg mojej wiedzy, istnieje jeszcze coś takiego jak domniemanie. Bo przecież jeśli modelka jest obecna na sesji oraz widnieje na jej produktach, zachodzi domniemanie wyrażenia zgody na wykorzystanie wizerunku. Dochodzi do tego wszystkiego dobra wola i zdrowy rozsądek, z czym, rozumiem, najczęsciej bywają problemy...;)AM
generalnie powinno się mieć takie zgody, nawet od współmałżonka, czytam, że to już nie konieczność, ale norma, szczególnie jeśli później dochodzi do jakiś publikacji. chodzi mi raczej o samo maxmodels, jakie tutaj panują nastroje względem podpisywania takich quasi umów.
Szczerze mówiąc, nigdy nie miałem z tym problemu:)
arcadiusmauritzAczkolwiek, w rozumieniu prawa, wg mojej wiedzy, istnieje jeszcze coś
takiego jak domniemanie. Bo przecież jeśli modelka jest obecna na sesji
oraz widnieje na jej produktach, zachodzi domniemanie wyrażenia zgody
na wykorzystanie wizerunku.Źle Ci się wydaje. Domniemanie takie istnieje wyłącznie w przypadku, gdy modelce zapłacono za pozowanie. Warto więc podpisywać zgodę na wykorzystanie wizerunku - szczególnie w przypadku TFP
a ma ktoś z Was taki formularzyk ?
Dzięki za odzew. Jeśli ktoś jeszcze ma jakieś doświadczenia w tej kwestii, bardzo proszę o pisanie. I jeśli ktoś posiada treść umowy odpowiadającą sesjom "pozowanie za zdjęcia" w celach niekomercyjnych, to taka informacja również byłaby cenna. a jak u Was wygląda sprawa ze zgodą od obcych ludzi, którym robiliście jednorazowo zdjęcia na ulicy bądż w innej przestrzeni publicznej? (za ich wiedzą i ustną zgodą)
<!--
@page { size: 21cm 29.7cm; margin: 2cm }
DD { margin-left: 1cm }
P { margin-bottom: 0.21cm }
-->
Art. 81.1. Rozpowszechnianie wizerunku wymaga
zezwolenia osoby na nim przedstawionej. W braku wyraźnego
zastrzeżenia zezwolenie nie jest wymagane, jeżeli osoba ta
otrzymała umówioną zapłatę za pozowanie.2. Zezwolenia nie
wymaga rozpowszechnianie wizerunku:
1) osoby powszechnie znanej, jeżeli wizerunek wykonano w
związku z pełnieniem przez nią funkcji publicznych, w
szczególności politycznych, społecznych, zawodowych,
2) osoby stanowiącej jedynie szczegół całości takiej jak
zgromadzenie, krajobraz, publiczna impreza.
tak, to wiem. chodzi o przypadki, w których np. idziesz ulicą a na ławce siedzi ciekawy jegomość, podchodzisz, zaczynasz rozmowę, po czym robisz mu parę fotek. również w tym wypadku pytam w kontekście Waszych doświadczeń.
wiem, że jeszcze może być cos takiego, że jak sie ktoś "wetnie" na zdjęcie nawet zajmując 90% kadru a z tylu jest widoczny jakiś budynek to nie ma prawa do zaskarżenia nas