Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
24 wyświetlenia
Odpowiedzwiecie co....jakos tak niefajna atmosfera sie robi... zamiast frajdy robia sie spinki.... czy ktos chce focic czy nie jego sprawa po co robic z tego material na spiecia..zlot, spotkanie itd wszystko jedno :) i po co udziwniane nazwy? znajac zycie dla mnie to znowu bedzie bardziej okazja do poznania kilku osob niz wielkie napalenie sie na zdjecia...bo zle sie czuje w duzej ilsoci osob, gdzie na raz kaza mi cos robic, i to kazdy co innego:)
wg mnie hobby powinno sprawiac frajde, wiec nie dorabiajcie zbednych filozofii - przepraszam, ze tak pisze...ale dziwia mnie niektore sytuacje :)
i przy okazji wyzwanie. bo to nie sztuka zrobić dobre zdjęcia, jak się dostanie przed obiektyw -dajmy na to- Naomi Campbellsame się zrobią. wystarczy naciskać spust pamiętając tylko z grubsza o poprawnym naświetleniu i trzymaniu jej w kadrze.
nie mam pojecia jak to w dzien wyglada ale jak chcialam kiedys wynajac tam cos to chcieli 10tysiakow(za cala,chyba ,wiem,ze suma mnie przerazila) wiec zrezygnowalam , maja miejsce to moze przyjsc jak ostatnio ?
7 stycznia na pewno odpada -zlot w katowicach. nie będziemy przecież zmuszać ludzi, żeby się rozdarli (przynajmniej wewnętrznie, debatując nad wyborem miejsca imprezowania) ;)Baccarat to ciekawy pomysł -byłbym za ;)
Więc może 15.01. - oblejemy urodziny Cacadu :D
"piżama party" będzie innym razem. na 15 karnawał. możesz się przebrać za tancerkę z Rio, tylko cekinami sutki zalep ;)
ja nie mowie ze tak musimy,ale w dzien na dole jest wolne,wiec tylko podejsc spytac, byle nie placic za rezerwacje ktora tam niezle kosztuje chcialam tyle dodac od siebie wiem ze jestem roztrzepana wiec pokmincie to tam jak mozecie, mi zostaje halas i chaos
jam tu nowy, ale chętnie wpadłbym na spotkanie - data jak dla mnie bez różnicy więc się dostosuje. Pytanie czy można? :)
to ja podrzucę pomysł podebrany z łódzkiego szutingdaja ;)do przemyślenia -ale imho najbardziej sprawiedliwy.modelki/modele CHCĄCE/Y pozować (przypominam: z niewolnika nie ma robotnika) i PRZYGOTOWANE/I do zdjęć (stylizacja! make-up!) losują fotografów. z listy tych, którzy CHCĄ focić i starać się zrobić to dobrze. jeżeli będzie np. 20 modelek/modeli i 40 foto -każda zaliczy 2 sesje. w tym wypadku pstrykacze bedą poszkodowani -niech więc sie postarają poprzypominać sobie swoje kontakty i pościągać dziewczyny na zlot. coby proporcje wyrównać.a sprawiedliwie dlatego, że nie będzie sytuacji, iż 32 foto ściga 5 najbardziej biuściastych dziewczyn (bo kreacja lekko prześwituje) i kłapie migawkami, że aż muzyki nie słychać, a 8 tych bardziej nieśmiałych/najmłodszych marnuje się po katach prosząc w duchu św. Daguerre, żeby ktoś je z tego kąta wyciągnął.a potem następna tura losowania (o ile czas pozwoli).jakość zdjęć będzie zależała oczywiscie od wypadkowej umiejetnosci foto i modelki -może zdarzyć się i tak, że modelka ze średnim stanie przed foto z dużym (aparatem? obiektywem?) doświadczeniem ;) -trudno. losowanie.para ma się postarać, aby zrobić najlepsze ujęcia, na jakie ją stać.i pozamiatanea jakie zdjęcia można zrobić na takim evencie, poszukajcie sobie w temacie o "łódzkim fotomodeling day". bodajże w czerwcu mieli.albo na blogu Kathriness
Jeżeli chcecie zorganizowac cos to błagam nie 15 poniewaz 14.01 mam swoja wystawę w tomaszowie mazowieckim (na którą zapraszam) ;)