Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
143 wyświetlenia
OdpowiedzTak więc jak sie zbiorą wszyscy to wtedy sie dowiemy kto idzie pozniej do metro :) Ten co idzie daje 10 zl z gory i jedna osoba pojdzie zlozyc rezerwacje :)
hmm cichy podsunał dobrą mysl - jak to pozniej rozliczymy ?
no ok, zrzuta po dychu i co dalej ? bedziemy liczyć na jaka wartosc ktos zrobil zamowienie?
może jakies "talony" wprowadzić?
No tak nie inaczej :) Zamówisz sobie minimum za dychę i będziesz rozliczony :)
kazdy podchodzi i zamawia od razu towar za minimum dyche i koniec... ot caly problem... 2 piwa od razu albo cos tam... albo ugadujemy sie dwojkami ze jedna osoba bierze dla siebie i kogos, a pozniej druga osoba sie odstawia
zaczynam myslec ze wy kurcze naprawde sie nudzicie i rotrzasacie proste sprawy na wielkie problemy :>
chciec = moc
wiem, damy liste do baru, minimalne zamowienie to 10 zl, i barman bedzie wykreslał te osoby ktore zlozyly zamowienie
Ewentualnie możemy dogadać się jeszcze w taki sposób że. Tak czy siak będzie lista. Na tej liście każdy ma swój unikalny numerek. Taką listę zostawi się barmanowi i będziesz podchodzić do lady i mówić to i to dajmy na to za 6 zł z maxmodels na numerek 23 i barman sobie podkresli ze 23 numerek ma jeszcze tylko 4 zl do wykorzystania.
Cichy był szybszy :D
mnie to sie wydaje dość dziwne :/ wpłacamy kaucje (co juz jest dziwne, bo zazwyczaj płaci się np. 10-20zł za wynajęcie loży, jest zrzuta i wszystko gra) i jak ta kaucja niby będzie rozliczana? właściciel będzie sobie przy barze skreślał każdą wykupioną dyszkę? :/ sorry, ale nie rozumiem takiego toku rozumowania :/ oczywiście ja się nie czepiam :P jak wszyscy się na to zgadzają, nie będę siała buntu... ;]