Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
145 wyświetleń
OdpowiedzJak dla mnie knajpa też może być, to sobie troche potańcze:)
Nie, nie myślałem o knajpie, tylko trochę dalej od odry...Ale właściwie to jeszcze tyle czasu do spotkania, że może się poprawi.
więc...gdzie i kiedy?
Cos Wam sie organizatorka wysypala ;-)
Faktycznie... nie ma już założycielki wątku...
ooo klusek się dowiaduje o zlocie, a pomysł umiera, no co jest no ? kiszanka nooo
Klusek .nikt nie powiedzial ,ze zlotu nie bedzie ;-) Napisalem tylko ,ze zaniknal profil organizatorki zlotu.
Ludziska...to jak robimy czy nie? :D
Robimy:)
...wiele propozycji, wiec i ja zamieszcze swoja;) moze bysmy zrobili zlot zamiast w jakiejs knajpie gdzie muzyka zaglusza kazdy przekaz, poza somatycznym, czyli np...w jakims lokalu bilardowym:P jest takich pare...moglibysmy np. ustalic ze po3partiach nastepuje przypadkowa roszada stolow, tak by kazdy mogl zagrac z kazdym, co oczywiscie sprowadziloby sie do poznania kogos, lub kilku kogosiow...wreszcie rozwiazanie na alienacje stolikowa;) a wiadomo ze nieistotne bylyby wyniki samych meczy, a moze ktos z was ma gdzies wtyki, albo kontakty...i caly lokal moglby byc nasz;) ja znam tylko lokal na grunwaldzie i niedaleko rynku...ale tylko znam:) to tylko swobodny przeplyw mysli, wiec reagujcie na to jak chcecie:P