Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
37 wyświetleń
Coś w tym jest, większość H&M, Zara i tym podobne, czasem coś handmade lub z szmateksów.Dlaczego? Bo takie rzeczy z sieciówek "od razu dobrze wyglądają" i pasują do siebie;PTak czy inaczej jeśli o Czestochowe chodzi nie ma dużo takich, a raczej wujek google ich nie widzi za dużo;P
To pół biedy, mnie bardziej drażni zalew funpage'ów na fejssie o nazwie "Anna_Kowalska_photography" itp. przez ledwo umiejące pstryknąć małolaty, oczywiście 'nie ma mowy o tfp' :D
zamow sobie takiego fotografa na wesele;p tanio wezmie;p a po otrzymaniu zdjec bedziesz sie zastanawiac czy nie powtorzyc wesela z porzadnym fotopstrykiem;p
Nie robię wesela : ) nigdy ! !
Mam i ja, od niedawna http://www.facebook.com/#!/pages/Katarzyna-Ledwo%C5%84-Photography/224378800919264Co do wesel to inna sprawa. Sorry ale jak ktoś nie umie robić zdjęć to czemu na wesele się rzucają. Nie boją się że nie dają rady? Technicznie? No ale zawsze znajdzie się ktoś komu będą pasować fotki od osoby początkującej, a głównym atutem będzie fotoreportaż i sesja ślubna za kilka stówek.Ja do tego roku miałam takie obawy (fotografia ślubna) ale robiłam kilka i jest ok, przy czym widzę ile brakuje...
tylko ludize nie zdaja sobie sprawy, ze potem z takimi gniotami nic nie zrobia a wstyd bedzie to pokazac...tym bardziej ze wesela raczej nie da sie powtorzyc i zrobi, bo cos nie wyszlo.
Może nie zależy im na zdjęciach;PJa na przykład nie widzę sensu w kręceniu 3 godzinnego filmu z wesela;P A co do pamiątki z wesela (przykładowo mojego gdy będe miała kiedyś tam;P to raczej okrojony fotoreportaż i ładny plener)
jak im nie zalezy na zdjeciach to po co zatrudniac fotografa?;p
Właśnie dlatego biorą kogokolwiek, byle jakieś fotki były;P
Młode pary lubią mieć tandetne zdjęcia ślubne. Nie zauważyłaś? : )Akurat przy Twoim portfoliu termin 'photography' nie brzmi jak głupi żart.