Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
16 wyświetleń
OdpowiedzA jakbyś szukał studia to GossipStudio się poleca ;)
minimum 2h na modelke ( no chyba ze focisz pare jednoczesnie). jesli zmiana stylizacji i mejkupu to na samo przerobienie sie modelki dolicz lajtowo 1,5h. Jak sie zmeczycie to mozna zrobic przerwe. Szkoda zachodu wchodzic na krócej.
max 2 modelki, nie więcej, minimum 3h na same zdjęcia (jednej modelki, nie licząc wizażu np) ale lepiej założyć dłużejno chyba, że jesteś pewien modelki, wtedy to i w minutę zrobisz zdjęcie, przecież czas migawki w studio to ok. 1/100s :)
ale jak działa anemicznie to nie złapie odpowiedniej chwili... :) Można by o tym gdybać - lepiej pomóż swoim doświadczeniem i powiedz ile czasu by było optymalnie - chyba, że chcesz mnie zaprosić na sesje jako np. asystenta ;)edit: dopiero teraz zauważyłem, że nie jesteś z Wrocka
fotografia nie lubi pośpiechu :)
no o tym czasie to grzewczy ma rację - modelki otwierają się po jakimś czasie, przywykną do fotografa i otoczenia i wtedy najlepiej wychodzą. Gorzej jak po kilku godzinach się zmęczą. Jeszcze gdy trzeba wszystko należycie poustawiać to faktycznie - może być trochę mało czasu... ale z drugiej strony presja czasu jaką często sobie narzucam przyśpiesza moją reakcję i pozwala działać szybciej co może być sporym plusem w przyszłości np. w fotografii ślubnej ;)To ile powinna trwać taka sesja? No i czy w ogóle ma rację bytu to co zaproponowałem w pierwszym poście? Bo jesli studio wynajmie się z kimś do spółki na np. 5h to modelki się wymęczą, a 3h to za mało? Ma ktoś na to jakiś patent? Czy lepiej iść solo z jedną modelką?
grzewczy-dlatego piszę, że nierealne w tym przypadku:)
meggi ok, nie porównuj dobrych fotografów z tymi początkujacymi bo to są dwie rózne bajki.dalej podtrzymuje moje poprzednie stwierdzenie.
marcin ja uważam, że masz dobre zdjęcia i jedyne o co mi chodzi to że są tu trochę nierealistyczne warunki czasowe, w plenerze ewentualnie taki czas byłby OK
Tyle, że nie w tym przypadku-2-3 modelki i 3-4 fotografów, to jedynie wielki chaos:)