Przytkało mnie jak zobaczyłem tutaj foto opublikowane w Świecie Motocykli wiele lat temu. Panie Michale mam nadzieję, że zdaje pan sobie sprawę ze swojej odpowiedzialności za wykreowanie wzoru kobiety idealnej u wielu młodych chłopaków. Kobieta na motorze, w tamtych czasach, była czymś wyjątkowym. Nie mówię o pani ala "Pamela" na błyszczącym cacku, ale o takiej prawdziwej, która dodatkowo orientuje się w temacie. Dziękuję, że pokazał nam pan panią Martynę.