Podoba mi się tylko trzecie, po prostu. W niektórych leży kompozycja albo coś ze światłem nie tak. Może to wina modelki, może Twoja, nie wiem. Ale jako fotograf powinnaś pomagać modelce odpowiednio zagrać ciałem.
Bardzo proszę. Twoja mimika na zdjęciach tak naprawdę niczego nie wyraża, w moim odbiorze, dlatego proponuję troszkę nad tym poćwiczyć. Nie wypowiadam się jako modelka - bo też mam mimikę kiepską - lecz jako obserwatorka. Patrzę i odbieram: ot, fotki. Chociaż przyznam, że bardzo ciekawe zdjęcie, pod względem kompozycyjnym i subtelności kolorów, to trzecie z kolei, na którym przeglądasz się w lustrze. Troszkę popracuj i będzie spoko. :)