Bardzo ładne. Sfotografował Pan Dziewczynę tak, jakby jest wzrost dorównywał wysokości Klifu. Interesujące to ujęcie. Długie włosy Modelki i bardzo długie nogi niemal spotykają się na linii bioder co dodatkowo wysmukla Niewiastę. Podoba mi się kontrast barw: szare morze i błękit nieba, jakby "pobrudzony" pędzlem malarza, który chciał wprowadzić weń pewien niepokój i dlatego dokleił obłoki. Urzeka mnie poza Modelki. Jej stopy łamiąc granicę lądu i wody, jakby prowokują, by pójść w Jej ślady i wespół zanurzyć swe ciało. Linia podziału to nieregularny pasek piany ciągnący się wzdłuż brzegu, który dodaje tajemniczości miejscu a jednocześnie wskazuje, że Dziewczyna balansuje na granicy dwóch odmiennych światów Natury ..Ps. Proszę wybaczyć ten przydługi wpis, lecz Orłowo to pół mojego życia...I stąd sentyment do miejsca tak wspaniale wypromowanego przez Państwa.