Tak czy siak rower to nie zajawka a styl zycia, wiec wygrywa z foto:D
Co do moich zdjec to narazie to jeden wielki shit, bez naturalonosci i wiekszej emocji.
Nad twoimi pracami rozpisywac sie nie bede, napewno zawieraja wiele elementow ktore ja bym chcial w przyszlosci uzyskac, wiec swietna robota!:D
Dobra starczy tych komplementow, Wesolych swiat stary:P
Gdybym nie mial zerwanych wiezadel to bym z checia dalej rozwijal zajawke na rowerze:D
Ale ten shit mnie calkowicie ogranicza i wiele rzeczy konczy sie dla mnie chodzeniem o kulach, wiec trzeba sobie znalesc cos w czym nie bedzie ograniczen:P
Co do moich zdjec to narazie to jeden wielki shit, bez naturalonosci i wiekszej emocji.
Nad twoimi pracami rozpisywac sie nie bede, napewno zawieraja wiele elementow ktore ja bym chcial w przyszlosci uzyskac, wiec swietna robota!:D
Dobra starczy tych komplementow, Wesolych swiat stary:P
Ale ten shit mnie calkowicie ogranicza i wiele rzeczy konczy sie dla mnie chodzeniem o kulach, wiec trzeba sobie znalesc cos w czym nie bedzie ograniczen:P