Haha, nie no... wolę odpuścić. Miesiąc już staram się z nią skontaktować, ale najwyraźniej ma w pupci mój czas poświęcony jej i czas pozostałych 3 osób. :/ Ale czerwonowłosa Dżarielka brzmi groźnie, :P
dziękuję za konstruktywny komentarz :). Nie masz za co przepraszać - dość często spotykam z tego typu opinią i staram się to zmienić robiąc bardziej 'świadome' zdjęcia z przesłaniem nie zajeżdżąjące tandetą. Twoje portfolio jest doskonałe - od początku do końca ;)