... Tadeusz zadumany zrobił kroków parę
gdy mu coś drogę zaszło, spojrzał widzi marę
kibić miała wysmukłą kształtną, pierś powabną
suknię materialną , jedwabną,białą
od której odbijał się drżący blask miesięczny
i przystąpiwszy cicho szepnęła:
Niewdzięczny szukałeś wzroku mego teraz go unikasz
niewdzięczny...
Szukałeś rozmów ze mną teraz uszy zamykasz...