pilnuj kadrów, bo ucięłaś kawałek łokcia, i popracuj trochę nad światłem. poza tym ćwicz, ćwicz, ćwicz, bo jak na początek te zdjęcia nie są aż takie złe (było wiele dziesięć razy gorszych :p), ale też nie są mega rewelacyjne, takie zwykłe. korzystaj z resztek pogody i wyjdź w plener! powodzenia :)