Zdjęcie choć przedstawia piękną kobietę jest słabe. Przede wszystkim drażni kompozycja, zapadająca się w lewą stronę. Kierunek linii na podłodze, granica ściany, wszystko leci w bok, wywołując raczej niepokój niż dynamikę. Modelka zamiast równoważyć, pogłębia stan rzeczy znajdując się w centrum kadru z którego ucieka jej stopa. W tym miejscu brakuje decyzji, albo przycinamy albo uciekamy od krawędzi. Tego typu momenty budzą niepotrzebne napięcia i źle świadczą o warsztacie. Propedeutyka komponowania w postaci lektury: „Punkt i linia a płaszczyzna” ,zalecana.