Powiem Ci, że to był chyba mój pechowy dzień, w ogóle aparat nie chciał ze mną współpracować, z początku było okej mimo późnej pory, jednak jak nadeszły czarne chmury to zrobiła się tragedia, byłam tak zła, że aż płakać mi się chciało. A klimat to nie pogody, a raczej dymku, starałam się coś wyciągnąć w photoshopie, jednak zdecydowałyśmy się na powtórkę, bo wiem, że potrafię lepiej. No fakt, trudno stwierdzić, jednak wolę się powstrzymać z wstawianiem, bo moim zdaniem są złe.
A u Ciebie kiedy nowości?
Komentarze komentarzami, ale zdjęcia z Żagania też by się przydały;p
Jutro mam inne zdjęcia, zobaczymy co wyjdzie :)
A u Ciebie kiedy nowości?