Jésus! Może portfolio na okrągłe sześć nie zasługuje, ale nie rozumiem jak można nie docenić tego cyklu aktowego. Niewymuszona konsekwencja, delikatność i wrażliwość na odmienność - czasami mam wrażenie, że na tym portalu by zyskać aprobatę, trzeba wrzucić masturbującą się blondynę z sylikonami. Ech.
....
tylko na 8 :)