Jedyna moja nadzieja w tych wolnych dniach szkolnych, typu 11 listopada, ale to dalej za mało. Będę przed parę dni w Słupsku, to możemy iść ja, Ty, Mufin i Ada
chętnych jest bardzo wielu, ale w weekendy będę miała zajęcia całymi dniami, a w tygodniu raczej mało kto będzie miał czas się wyrwać, więc siła wyższa. na końcu października będę w Słupsku