Facet ma oko i warsztat i to nie ulega wątpliwości. Jednak czy takiej klasy fotograf musi sie odwoływać do skandalizujących ujęć, bo co tu ukrywać jedzie po bandzie. Rani nie tylko moje uczucia religijne. Ciekawe kiedy wyrośniemy z tych "ochów i achów" i innych wstchnień zachwytu, gdy ktoś pokaże kawałek golizny z symbolami religijnymi. Moze czas dojrzeć i spojrzeć na sztukę ze sztuką patrzenia a nie jak prastacka gawiedź co reaguje na goliznę tylko jedankowo.