Hm, no tak, w momencie gdy ktoś kocha to co robi i głównie swój czas poświęca jednej pasji to człowiek ograniczony, ma klapki na oczach, faktycznie :)
Nie wiem czy wiesz czy rozróżniasz dwa tematy: portret, a portret modowy. Portret wykonujesz w jakimś momencie- magicznym, w dziwnej sytuacji, przedstawiasz osobę na nim, portret jest realny, naturalistyczny, opowiada się nim pewną historię. Ty ustawiasz do zdjęć 'modelki', które są 'zrobione' i pstrykasz im foteczki. Więc nijak ma się to do prawdziwego portretu. Bronisz się czymś, o czym, mam wrażenie, nie masz pojęcia. Zauważ, że to dopiero hipokryzja- nie robię zdjęć fashion i agencyjne modelki wcale nie są takie zajebiste, a mam konto i portfolio na portalu, na którym pod logiem napisane jest 'modeling w sieci' oraz którego założeniem jest promowanie modelek, fotografów, wizażystów i całej reszty, która działa przy sesjach foto. O tym trzeba mieć jakieś pojęcie :)
Co do zdjęć z lampami, statywami i innymi- proszę bardzo, udostępnię Ci lampy, studio, spróbuj zaświecić odpowiednio, znajdź ludzi, którzy nie zrobią, że tak powiem gówna z twarzy czy figury modelki i wtedy porozmawiamy :) Zobaczymy z jaką łatwością Ci to przyjdzie i kto będzie chciał z Tobą pracować :)
Kończę tę dyskusję, bo wolę rozmawiać z równymi sobie pod względem book'a (nie wieku!), bo z takowej przynajmniej coś wyniosę.
Uwierz mi, że akurat pod względem fotografii mody to filmówka nic nie daje, poza tym tam akurat znalazłem się przez przypadek :) Poza tym w wieku osiemnastu lat nie byłem na filmówce? Prawda? :) No skoro masz więcej możliwości (oczywiście mówiąc o fotografii) to czemu jakoś od bardzo długiego czasu ich nie widzę? Szkoda, że ktoś nie widzi autoironii w odpowiedziach :)
Tak, rzeczywiście dyskusja prowadzi do niczego. :) Mam ten plus, że pod względem fotografii mogę spokojnie komentować Twoje prace z racji takiej, że jestem troszeczkę wyżej poziomem i doświadczeniem niż Ty (ach! jak to cudownie i egoistycznie brzmi!) :)
dobry gust ,fajne kadry ...
Nie wiem czy wiesz czy rozróżniasz dwa tematy: portret, a portret modowy. Portret wykonujesz w jakimś momencie- magicznym, w dziwnej sytuacji, przedstawiasz osobę na nim, portret jest realny, naturalistyczny, opowiada się nim pewną historię. Ty ustawiasz do zdjęć 'modelki', które są 'zrobione' i pstrykasz im foteczki. Więc nijak ma się to do prawdziwego portretu. Bronisz się czymś, o czym, mam wrażenie, nie masz pojęcia. Zauważ, że to dopiero hipokryzja- nie robię zdjęć fashion i agencyjne modelki wcale nie są takie zajebiste, a mam konto i portfolio na portalu, na którym pod logiem napisane jest 'modeling w sieci' oraz którego założeniem jest promowanie modelek, fotografów, wizażystów i całej reszty, która działa przy sesjach foto. O tym trzeba mieć jakieś pojęcie :)
Co do zdjęć z lampami, statywami i innymi- proszę bardzo, udostępnię Ci lampy, studio, spróbuj zaświecić odpowiednio, znajdź ludzi, którzy nie zrobią, że tak powiem gówna z twarzy czy figury modelki i wtedy porozmawiamy :) Zobaczymy z jaką łatwością Ci to przyjdzie i kto będzie chciał z Tobą pracować :)
Kończę tę dyskusję, bo wolę rozmawiać z równymi sobie pod względem book'a (nie wieku!), bo z takowej przynajmniej coś wyniosę.
Pozdrawia miernota intelektualna.