wiem, wiem, bo w tamtym roku to miałem wielki zastój, ledwo parę razy fociłem i większość to jakieś głupie plenerki czy coś, z których i tak nic nie wyszło, a wcześniej to już dawne czasy, a teraz od początku roku się ruszyłem wreszcie, mini studio w mieszkaniu zorganizowałem, tła, dwie lampki, parasolki i już więcej wyfociłem w samym styczniu niż przez cały 2013, ale jak mówię, samym analogiem też mam tu ciekawsze zdjęcia, tylko syfra to już wyszło naturalnie z tego, jak zrobiłem 3 sesje pod rząd i na żarcie nie miałem.... :D plus znajomej aparatem trochę pofociłem i jakie to wygodne jest jednak... to kredyt i przynajmniej taniej jest :)
a robię pi razy drzwi tak samo, jedynie zamiast błyskać na modelkę i patrzeć jak się na niej światło rozkłada to sobie podglądnąć mogę, no i ostatnio zdj które miały być czb ostatecznie zrobiłem kolor, czego bym wcześniej nie mógł, ale tak to to samo bym analogiem zrobił tylko mniej detalu i drożej :) tylko po prostu postanowiłem się ruszyć wreszcie więc to przede wszystkim różnica finansowa i w jakości materiału wyjściowego do szopania :)
z cyfry mojej mam tu dopiero dwie sesje, dobrze to mi zrobiło przede wszystkim kupno drugiej lampki i parasolek i zaczęcie ich używać zamiast dotychczasowego okna+blenda :P