Ja mam gdzieś owe szósie, nie zależy mi na ocenach, a na konstruktywnej wypowiedzi na temat moich zdjęć. Wstawiłam sobie takie profilowe, bo mi się podobało i podziwiam tego artystę, poza tym dałam do niego odnośnik i wiadomo było kto te ilustrację wykonał. Przyczepił się jakiś człowiek i włola, kłótnia gotowa. Takich profilowych jest tysiące na mm, więc nie wiem co go tak poruszyło i większość z nich nie jest podpisywana. Wolna amerykanka na mm była, jest i będzie, co widać, co chwilę, więc nad tym to nie ma co dyskutować.