Moją pasją jest fotografia, która pozwala uchwycić świat wokół nas za pomocą wciśnięcia spustu migawki. Fotografować to znaczy wstrzymać oddech, uruchamiając wszystkie nasze zdolności w obliczu ulotnej rzeczywistości. Kocham fotografię tak bardzo, że właściwie o niczym innym nie potrafię myśleć. Mój aparat to moje dziecko, a jedynym prezentem na Boże Narodzenie, o jakim marzę, to kolejny obiektyw. Budzę się każdego ranka z pomysłami na koleje ujęcia. Moja pasja to liczne wyjazdy, zarwane noce, litry wypitej kawy. Bo fotograf to właściwie nie zawód, to styl życia. Nie mierzyłem nigdy stoperem czasu poświęconego fotografii, dlatego nie jestem w stanie określić ile czasu spędziłem już z aparatem w dłoni. Aparat fotograficzny jest nie tylko przedłużeniem oka, ale również umysłu. Może widzieć ostrzej, dalej, bliżej, wolniej i szybciej niż oko. Może ujrzeć niewidzialne światło. Dzięki niemu możemy zobaczyć przeszłość, teraźniejszość i przyszłość. Zamiast używać aparatu tylko do odtwarzania obrazów chciałbym stosowa
Brak referencji.