Ależ to jest genialne. W jakiś dziwny sposób to zdjęcie jest dla mnie odrażające. Z drugiej strony, jak większość takich rzeczy- przyciąga. Chciałoby się podejść bliżej, poczuć zapach, poznać historię. Odgadnąć co kryją te oczy, zatracić się w nich, zatopić, utopić wręcz. Dotknąć twarzy, cofnąć jednocześnie rękę i szybko umyć. Pomóc, nie pomóc, odejść, uciec, zapomnieć o tym, nie myśleć.