i Ty i niejaki pan rollo zamknąć buzie. jeden i drugi, wielki artysta, indywiduum wręcz. trochę pokory i nie dosrywać sobie na wzajem, bo jeden drugiego warty. zacznijcie robić coś naprawdę kreatywnego i poważnego, weźcie się za prawdziwą fotografię (dla tych niekumatych - mam na myśli fotografię analogową), a później nazywajcie się wielkimi artystami. wielka sztuka to nie cyfra, ładna dziewczynka na zdjęciu, banalny, oklepany motyw i photoshop tylko to co sam z siebie możesz włożyć w zdjęcie przy pomocy analogowego sprzętu, umiejętności i talentu. uspokójcie się i dajcie ocenić swoje prace ludziom kompetentnym, bo jak laik laika jedzie, to smutno się robi.