ale w lesie srają i sikają nie dziękuję i jeszcze chodzą i krzyczą "andrzej" na łudstoku mało się śpi:P jedyny plus to blisko masz do wioski piwnej (mordoru)
ja zawsze mam gdzie spać bo zawsze jestem w osadzie "ŻOrskiej" gdzie jest nas bardzo dużo a mamy zawsze najwyższy maszt bo rano idziemy do lasu wycinamy drzewo i później stawiamy go z wieloma flagami:) a to jest tam koło drogi gdzie zaczynają się stragany, od strony sceny:P
ale weź pod uwagę że ja jak wypije to mi się miłóść włącza i staje się niegrzeczny:P a że na łudstoku cały czas pije więc będę niegrzeczny:P ja już będę tam jakoś 1 albo 2 sierpnia:P