Bardzo ładne. Gra światła na sylwetce daje niesamowity efekt. Włosy- plan pierwszy, twarz- plan drugi, oparcie krzeska- plan trzeci, bardzo istotny. Delikatnie oświetlone uda dodają Dziewczynie seksapilu, zaś dominująca w obrazie czerń w zderzeniu z czerwonym fragmentem ściany, to przysłowiowy " kwiatek u kożucha"- dopełnienie obrazu, w postaci zmagania diabelskiego ognia, z otchłanią. Czy to Kusicielka, z tego świata, czy z innego, o nie mierzalnej i niewyobrażalnej przestrzeni? Tego nie wie nikt, poza Twórcami, lecz faktem jest, że tak ukazana Niewiasta przyciąga...