ObserwujObserwujesz Wiadomość
IgnorujIgnorujesz Zgłoś nadużycie Zaproś na sesję
Jeżeli dodasz osobę do ignorowanych, nie będzie ona mogła dodawać komentarzy ani oceniać Twoich zdjęć.

daauyi

Fotograf

Fotograf daauyi Odwiedzin 30770 Ocena ogólna 5.8

O mnie

I love it.

Doświadczenie

Doświadczenie Duże
Profesja Fotograf
Wiek 50

Zakres pracy

  • Fashion
  • Portret
  • Glamour
  • Akt
  • Edytorial
  • Nagość zakryta
  • Make up / stylizacja
Dodaj komentarz
konto usunięte 28 marca 2011
:) ..
Ciekawe?
0
0
| Odpowiedz
konto usunięte 26 marca 2011
bardzo proszęęęęę
Ciekawe?
0
0
| Odpowiedz
j-w 26 marca 2011Fotograf
a dzięki:)kiss,kiss
Ciekawe?
0
0
| Odpowiedz
Photographerrw 25 marca 2011Fotograf
ciekawie ciekawie
Ciekawe?
0
0
| Odpowiedz
grzegorzmaciag 25 marca 2011Fotograf
za zobrazowanie bólu... brawo, aż ciary przechodzą... "Rozkosz Cierpienia...

Otwieram ciężkie, żelazne drzwi
W półmroku widzę twe rany
Na stole świeczka jeszcze się tli
Twoja sylwetka przykuta do ściany.

Twe szaty brudne sadzą i krwią
Okrywają blade, zziębnięte ciało
Myśli zdeptane jeszcze się bronią
Modlą się, by krótko to trwało.

I znów zaczyna się ta nasza gra,
Gdzie ja, nie jestem ofiarą,
Główną nagrodą zbrodnia i kara
W dół moje morale spadają.

Domyślasz się, co zaraz będzie
Krzycząc, pozbywasz się strachu,
Szukasz pomocy w około wszędzie
Napina się łańcuch przy haku.

Powolnym krokiem podchodzę,
Obracam, zaglądam Ci w oczy,
Łapię za piersi i mocno tarmoszę
W pośpiechu serce krew tłoczy.

Haczykiem przebijam sutki zbolałe,
Usta knebluję Ci brudną szmatą,
Pod nie wbijam nożyczki małe
Robiąc dziurkę doskonałą.

Już nie słyszę dźwięku skomlenia
Głos stłumiony jak w wodzie,
Doprowadza Cię do omdlenia,
Lecz nie leżysz na podłodze.

W ręku trzymam olbrzymi drąg
I schodzę nim coraz niżej,
Twa sylwetka sztywna jak posąg
Twój oddech pracuje szybciej.

Powolnym i celnym ruchem ręki,
Penetruję Twe niewinne ciało
Wmieszane w jedno cierpienie i jęki
Bezgraniczne pożądanie rozgrzało.

Ciągle wisisz z rękoma na haku,
A ja bawię się Twoim ciałem,
Oplatając linę wokół karku
Już nie oprawcą, a katem się stałem.

Następnym poziomem tej gry,
Zadam Ci większe cierpienie,
Wyciągam długie, cierniste igły
Przebijając oczy i podniebienie.

Wziąłem do ręki skalpel błyszczący,
Powoli wcinam się w mięsnie,
Ból staje się mdły i łaskoczący,
Twe ciało w konwulsjach się trzęsie.

Przyszedł mi nagle pomysł piękniejszy,
Przytulam do swej dłoni segregator,
Obcinam cztery palce i jeden większy,
Na podłodze z krwi zrobił się zator.

Wbijam haczyki głęboko w mięśnie
I podciągam ciało aż do sufitu,
Pożądanie moje jest jeszcze większe,
Ale muszę zaczekać do świtu.

To była niezapomniana i piękna noc,
Noc wysiłku i wielkiej miłości,
Otwieram wino i rozkładam koc,
Potrzebuję w uczuciu stałości.

„przyjemność to szczęście, szczęście to rozkosz”PatWhite
Ciekawe?
0
0
| Odpowiedz
sarmacki 25 marca 2011Fotograf
oliwkens ;)
Ciekawe?
0
0
| Odpowiedz
white_alice 25 marca 2011Fotograf
............... czujesz............................ :)
Ciekawe?
0
0
| Odpowiedz
konto usunięte 06 marca 2011
pomimo małej ilości prace intrygują
Ciekawe?
0
0
| Odpowiedz
modelajna 19 lutego 2011Modelka
Zdecydowanie chciałabym zobaczyć więcej Pańskich zdjęć.
Ciekawe?
0
0
| Odpowiedz
agathad 19 lutego 2011Wizażysta
dziękuję za docenienie mojej stylizacji :)
Ciekawe?
0
0
| Odpowiedz