Wybrałam Tomka na pierwszy ogień- to on był pierwszym fotografem, jakiego wybrałam. To był absolutny strzał w 10! Wyczucie smaku, estetyki, atmosfera jaką zapewnił- to wszystko sprawiło, że nie tylko nie czułam się ja żółtodziób ( którym zresztą jestem) tylko jak modelka w sesji dla Vogue- jeszcze raz serdecznie dziękuję :)
Jak Pan krytykuje czyjeś prace, to przynajmniej konstruktywnie, a nie "nie bardzo". Wiem, że lubuje się Pan nieprzychylnych komentarzach na przeróżnych profilach, więc nie wzrusza mnie kompletnie Pańska nierozwinięta krytyka.