Bo jak wiesz, fotografia to mój zawód i coś co lubię. Przez ostatnie 2 miesiące od 7 rano.. do 2-4 rano dnia następnego siedziałam i robiłam cudowne pierdoły na Święta i Dzień Babci/Dziadka. Jak dodasz do tego mojego malucha, który wstaje w nocy około 5-6 razy to możesz sobie wyobrazić ile spałam w ciągu doby. :((((