Zyczenie komus choroby niszczacej zycie jest bardzo nie na miejscu, i daleko poza jakokolwiek merytoryczna dyskusja. Wiem,ze lubisz kontrowersyjne osady i rzucanie sie pod zdjeciami rankingowymi,ale to tak zwane przegiecie,wiec porzucam jakokolwiek dyskusje,i zaluje,ze kulturalnie ja podjelam. Wstyd,panie szarylis. Widze,ze zdjecie jednak porusza. To dobrze.
nawet jak pies sie zalatwi na trawnik to zakopuje .... pewne sprawy sa delikatne. Rozumiem, ze wszyscy jestesmy otwarci i tolerancyjni... ale to nie znaczy by wchodzic do kibla jak ktos sie zalatwia ? Czemu nie piszemy "co to za kur*a go*no w tym poku*wionym s*ankingu?" przeciez to jest jezyk ktorego sie uzywa na ulicach. Przykladow tutaj mozna wypisac setki. O to widzimy interpretacje swiata przez czlowieka bez uczc wyzszych... jak by Twoj/Twoja matka tak lezala tez bys zrobil zdjecie i twierdzil/twierdzila ze jest w tym piekno i glebia ?
Świat nie wygląda jak ten przedstawiany w czasopismach kolportowanych przez świadków jehowy, więc nie ma sansu buntować się, że ktoś utrwala czy powiela obraz zła, przemocy, śmierci czy choroby. Te rzeczy istnieją, a unikanie nieprzyjemnych tematów to zakładanie końskich okularów. Cała kultura judeochrześcijańska sięga nieustannie do motywów przemocy i jakoś nikogo to nie oburza, niektórzy nawet taką pornoprzemoc podają dzieciom w szkołach (vide:projekcje "Pasji" Gibsona na lekcjach religii). Na temat związku Eros-Tanatos w sztuce też już napisano opasłe tomiszcza bo jest w niej obecny praktycznie od zawsze i raczej na zawsze tam zostanie. Wypada jeszcze pamiętać, że prace na maxmodelsach są często wyrwane z kontekstu, prezentują jedynie rzemiosło twórców (temu zresztą ma służyć ten portal, do miana galerii sztuki to max raczej aspirować nie może). Rzucanie osądami w tym wypadku jest dziecinadą.
"W prawdziwej smierci,chorobie i brzydocie tez widze piekno" - w takim razie milych doznan; miejmy nadzieje, ze ktoregos dnia jakas choroba Ci zniszczy zycie. Lubimy podziwiac cierpienie, czyjes; widziec w nim piekno... ale gdy nam sie cos dzieje piszczymy i blagamy o ratunek.....
Negowanie czyjegos poczucia estetyki jest dosc patologicznym dzialaniem,jak i chec kontroli roznorodnosci otoczenia. W prawdziwej smierci,chorobie i brzydocie tez widze piekno. Jestem calkiem dobra i mila osoba,zwlaszcza jak na dzisiejsze standardy