Nie wiem, na czym to do końca polega, ale fotografia analogowa, ma swój szczególny, niepodrabialny i wyjątkowy urok. Oczywiście, o ile jest dobrze wykonana;)
Dla mnie na jakość tego zdjęcia składają się trzy, (w losowej kolejności wymienione) idealnie skomponowane cechy: niewątpliwie piękna modelka, analogowa plastyka obrazu, no i ujęcie, które w wysublimowany, acz naturalny sposób portretuje urok i pewną tajemniczość tej kobiety.
Zdjęcie proste w swej istocie, a tak trudne często do zrobienia. Fajnie!