"Stajemy przed obrazem, instalacją czy ekranem, napinamy percepcję i nic. Chcemy się zachwycić i nie możemy. Pragniemy poczuć iluminację, dostrzec tchnienie geniuszu w kolorowych paskach czy w metalowej kracie z zaschniętymi kawałkami starego mydła, ale nie czujemy nic. Może poza dezorientacją, niepokojem (czy ja jestem za głupi na sztukę? - Tak)
dobrej nocy :)