w moim poczuciu coś nie do końca gra tu ze światłem...
zapalona latarenka sugeruje że skoro na zewnątrz jest jasno, to we wnętrzu powinno być ciemno
Nawet jeśli wchodzimy z jasnego otoczenia i za modelką jest widno, to wewnątrz powinno być widać mrok i światełko rozchodzące się od latarenki
Albo za modelką powinna być noc...
chyba że by zrezygnować tu z latarenki zupełnie, wtedy światło ok i nie będę się miała do czego przyczepić ;)
Podkreślam jednak sam pomył jest bardzo fajny, a moja opinia jest tylko subiektywnym odczuciem, który należy wysłuchać i zrobić z nim co się chce.
To Ty kreujesz świat przedstawiony na zdjęciach. My tylko podziwiamy efekt Twojej pracy z zachwytem i pomysłami, by nas jeszcze bardziej zachwycić