wiesz... rozwód trochę trwa, ale dla Ciebie wszystko ;P
zastanów się czy jednak nie zawitać, cały czas pamiętam tą Twoją ślubna kieckę... mam w domu kolekcję fajnych znaczków ;P i jakieś 100 metrów kwadratowych białego tiulu, można by wyczarować co nieco :D
no dobra, mam też lizaki :D
zastanów się czy jednak nie zawitać, cały czas pamiętam tą Twoją ślubna kieckę... mam w domu kolekcję fajnych znaczków ;P i jakieś 100 metrów kwadratowych białego tiulu, można by wyczarować co nieco :D
to kiedy w końcu mi się oddasz przed obiektyw? ;)