Ja się spierać nie będę czy "ostrość to nie wszystko." Dla mnie jak zresztą na pewno dla 95% fotografów ostrość to podstawa do tego by stwierdzić czy z danym zdjeciem można cokolwiek zrobić. Jeśli tej ostrości nie ma to nawet jeśli zdjęcie wydaje się najlepszym na świecie trzeba je po prostu usunąć. Bez ostrości nie ma przekazu, niczego zresztą chyba nie ma. Ale to tylko moje zdanie.
Każdy fotograf widzi swoimi oczami.
Pozdrawiam serdecznie. :)
Każdy fotograf widzi swoimi oczami.
Pozdrawiam serdecznie. :)