MAM WENĘ!... co nie oznacza parcia na zdjęcia. TFP jest równoznaczne z aktem, topless, nagością zakrytą bądź bielizną :) Własny wizaż (dyplomowana wizażystka: mrok31) z pomysłem :)) profilowe: grazia007
jak dla mnie dużo-dużo-dużo za dużo postprodukcji. Warsztat masz, sprzęt też, dużo koncepcji (mniej lub bardziej kiczowatych i tandetnych), ale całość zwykle połączona bez smaku. Jedno zdjęcie na pierwsze stronie, które zwala z nóg - doskonałe od a-z tylko dlatego, że nie zostało zmasakrowane photoshopem, na drugiej stronie dwa zniewalające portrety - na dodatek obok siebie. Rewelacyjne z tego samego powodu - bez udziwnień. Czasami co za dużo to nie zdrowo