No mi się to podoba ale nadal mnie nie przekonałaś że można to nazwać fotografią w pełnym tego słowa znaczeniu i nie chodzi tu o umniejszanie wagi Twoich prac , a nazewnictwo :) a miało być to przykładem do określenia czyjegoś doświadczenia - duże doświadczenie jest względne tak samo to kogo nazywa się fotografem też jest względne ;)
Ale to kwestia umiejętności to samo możesz zrobić bez montowania - zadbać o światło i kompozycje i wtedy to jest fotografia ( sama nazwa malowanie światłem) a nie malowanie pędzlem na layersach :) ps. musisz zadbać o lepsze składnie bo te z tamtamami trochę kiczem jadą
Ależ chyba opatrznie zrozumiałaś - nie twierdze że Twoje prace są złe - są bardzo dobre i mam nadzieje będą coraz lepsze :) Chodziło mi o to co sama przyznałaś - czystą fotografią one nie są , bo ile podmienienie nieba czy odchudzenie modelki to kosmetyka, to tworzenie kompozycji na poziomie aplikacji czyni twórcę kimś innym niż fotograf czy fotografik. pozdrawiam :)
Nic ci nie zarzucam tylko mówię że to nie praca fotografa tylko photoshopmagic czy jak ot nazwać chyba nie ma dobrego określenia po polsku. Np na konkursach istotnych fotograficznych prace o zmienionej kompozycji nie są brane pod uwagę (w tym roku na wordpress photo zdyskwalifikowano autora za usunięcie fragmentu nogi). I naprawdę ja takie pracę lubię ale nie nazwał bym ich fotografią a twórcy fotografem.
Nie widzę tu ani jednego zdjęcia ... gdzie decydowała byś od początku do końca o kompozycji i świetle. i tyle :) nie ma co się unosić jak sterowiec bo złość urodzie szkodzi