Prawdziwy kadr "wyrwany" z życia. Lubię i cenię takie, gdyż nie stanowią zapisu, nie ukazują roli wykreowanej przez Modelkę a zadanej przez Fotografika, są natomiast naturalistyczne, autentyczne. Życie bowiem, choć stanowi grę, to każda jego chwila jest nie do powtórzenia. Obraz bez barw jest tym bardziej wiarygodną rejestracją życia, gdyż podkreśla "szarość" dnia, w którym niemal automatycznie, bezwiednie czynimy tak wiele, a za chwilę już nie pamiętamy, czy to zrobiliśmy dziś, czy może wczoraj. Wyraz twarzy Modelki także podkreśla nastrój fotografii- nostalgiczny, jesienny, pesymistyczny.