no i moze jest to jakas racja ale z drugiej strony pare razy po wystawieniu tej nizszej oceny druga osoba weszla ze mna w jakis sensowny dialog. wtedy poprzesylalem pare materialow ktore moglyby pomoc albo czegos nauczyc, ba nawet sie wysililem i dla paru osob specjalnie czegos poszukalem ;). wiec nie mysle ze i jedno i drugie podejscie ma swoje plusy i minusy ;)
no podejrzewam ze sytuacja w ktorej wystawiam 4 albo 5 to totalne usprawieliwienie zeby bardzo szczerze ocenic mnie na 1 , prawda ;)? bo wlasnie o czyms takim mowie. a skoro kazdy uwaza ze zasluguje na same 6 to po cholere ta skala ocen
Wydaje mi się, że jak już to Ty mało zniesiesz, bo nie jesteś otwarta na propozycje ;), a po za tym z każdym można się dogadać co do miejsca itp. ;)
Pozdro.
Pozdro.